czwartek, 10 czerwca 2010

„Czas naszego miejsca”

„Time of our space”



Time of our space is a synonym of life and wander. Stages of our existence are located in time-period. We dislocate ourselves constantly in space-time. Time determines every moment of our life. Both the time of birth and adolescence introduce us to wander. We look forward of our own place on the Earth, which can be the place of our living or the place in our civilisation.We stop in the present when we find the right place in the society. The present is the moment of some tranformation, infiltration of one form into another, change in identity change in values are the elements of human existence.  Each  fraction of a second change our true colours. We want to rest for a while, as birds which sail in the sky and move in unlimited space looking for a land to rest. It is a mid time and it does not last in infinity. Each place where we settle plays an important role and shapes our personality. We can feel peace or anxiety. Consequently we set off in space-time to look for new places, our soul and well-being. We motivate ourselves to effort and we can do our best to realise our plans. This travells become a form of emigration since we change the countries. The  emigration can be not only the change of our address but also the way of looking for our identity, even if it is a necessary emigration.
The work Time of our space shows a sundial put on the ground which seems to be a promised land. Our place is a piece of land on which we exist, and a piece of ourselves. The clock  reminds us that everything has its own time and place.

„Czas naszego miejsca”
Czas naszego miejsca to synonim życia i wędrówki. Etapy naszej egzystencji umiejscowione są w czasookresie. Bezustannie przemieszczamy się w czasoprzestrzeni. Czas określa każdą chwilę naszego życia. Moment narodzin, następnie dojrzewania wprowadza nas w wędrówkę. Poszukujemy własnego miejsca na ziemi, które może być miejscem zamieszkania a także zajmowanym miejscem w cywilizacji. Zatrzymujemy się w teraźniejszości, gdy odnajdujemy właściwe miejsce w społeczeństwie. Teraźniejszość to moment pewnej przemiany, przenikania jednej formy w drugą, zmiany tożsamości, zmiany wyznawanych wartości, to elementy ludzkiego bytu. Poszczególne ułamki sekund zmieniają nasze oblicze. Chcemy spocząć na chwilę, jak ptaki, które szybują po niebie i przemieszczają się w nieograniczonej przestrzeni szukając lądu na odpoczynek. Jest to okres przejściowy i nie ciągnie się w nieskończoność. Każde zasiedlane miejsce odgrywa dla nas ważną rolę, a także kształtuje osobowość. Możemy odczuwać spokój lub niepokój. W rezultacie ruszamy dalej w czasoprzestrzeń poszukiwać nowych miejsc, naszej duszy, nowego bytu. Motywujemy się do wysiłku i potrafimy dać z siebie wszystko aby zrealizować postawiane sobie zamierzenia. Podróże te przybierają też formę emigracji, gdy wiążą się ze zmianą kraju pobytu. Emigracja może być czymś więcej niż tylko zmianą zamieszkania, bywa również sposobem poszukiwania samego siebie, nawet wówczas gdy jest to emigracja konieczna.

Praca Czas naszego miejsca przedstawia zegar słoneczny postawiony na ziemi, która jawi się jako ziemia obiecana. Nasze miejsce to kawałek ziemi na którym jesteśmy, a także kawałek nas samych. Zegar przypomina nam o tym, że wszystko ma swój czas i miejsce.

































piątek, 23 kwietnia 2010

"PSY RASOWE"



PSY RASOWE

Zainspirowana a zarazem zniesmaczona odbywającymi się powszechnie na terenie
targów Poznańskich wystawami zwierząt  rasowych
w formie cynicznej wypowiedzi rzeźbiarskiej stworzyłam moją własną wystawe.
Uszyte przeze mnie psy odrózniają się rasą jednak  zostały zunifikowane
po przez użycie tego samego materiału(pomarańczowy plusz). Starałam się
zachować zbliżona do naturalnej dla każdej rasy  psa  skale. Każdy szkielet
trzyma się na
drucie tak by miękka forma wykonana  z pluszu  przybrała  naturalne kształy
.Kolor materiału który urzyłam do stworzenia psów
celowo ni jak odnosi  się do naturalnego umaszczenia zwierząt  by swoją
krzykliwościa  zwrócic uwage odbiorcy na zaistniały problem.

Olga Salamon





















































































Człowiek zachowuje własną miarę względem siebie i innych form żywych
w otaczającej go realnej rzeczywistości. Klasyfikuje, wartościuje, kreuje własny
indywidualny odczyt świata.
Relacje względem tych form są często ambiwalentne. Człowiek podporządkuje, zniewala,
ale także otacza opieką i zrozumieniem.
Odczuwając w sobie dualizm przestrzeni realnej i duchowej spełnia w czasie swoje
przeznaczenie pospołu z innymi formami.
Sfery przestrzeni natury, kultury i metafizyki przeplatają się.
Poprzez wrażliwość, wyobraźnię, intuicję oraz pierwiastek twórczy człowiek odczytuje zapis
znaków widocznych i przeczutych w mikro i makro kosmosie w który jest wpisany.
Akty twórcze i artystyczne dokonują odzwierciedlenia tychże zapisów.
Takim artystycznym odczytem stała się realizacja Olgi Salamon pt. „Wystawa psów
rasowych” zaprezentowana w przestrzeni plenerowej galerii.
Nośnik kulturowy, udział natury wykreował równoległość przestrzeni realnej i nierealnej.
Ujawniona przestrzeń poza rzeczywista stała się zarazem dopełnieniem i wyzwoleniem.
Zunifikowane formy psów gestem wyrzucania ich w przestrzeń nieba nabrały cech
uniwersalnych, doskonałych. Totalne ostateczne spełnianie się wszech form istot żywych postrzegane jest przez percepcję człowieka.


„ Wszystkie psy lecą do nieba
Psy lecąc do nieba dopiero
wtedy czuły się wolne.”


Danuta Mączak