niedziela, 1 marca 2009

"przez" "( )" Autor Maria Szydłowska 01.03.2009







"Chciałam w mojej pracy uchwycić pewien moment,
etap życia
otwieranie się na świat, na siebie
kobieta, jako czysta forma
doskonała przez niedoskonałość

otwarta na świat, przestrzeń
skupiona
stojącą twardo na ziemi
miękka
krucha
jednocześnie mocna

określa sama siebie

rzeźba, która jest negatywem mojego ciała

ciało jako skorupa duszy


praca powstała przez ciebie
przez moje ciało
przez moje skupienie
przez pewien czas

przez pewien etap
przez przechodzenie przez
przez dostrzeganie
przez tęsknotę
przez to co teraz
przez przekraczanie."

Maria Szydłowska




W przestrzeni galerii plenerowej Juliana w Zasutowie pojawiły się białe gipsowe formy rzeźbiarskie. Formy wpisane w otoczenie natury stanowią o istocie kobiety. Kobieta wobec siebie, świata i natury.

Wielkość form podyktowana jest negatywowym odciskiem ciała studentki rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu.

Ostateczną formę autorka tworzy własną wyobraźnią i wrażliwością nadając im kształt płatków kwiata.

Formy w przestrzeni natury sprawiają wrażenie pierwszych kwiatów będących jakby zwiastunem nadejścia wiosny.

W centralnym miejscu kompozycji rzeźbiarskiej pojawia się pusta przestrzeń, która intryguje. Przestrzeń ta jest pustką i pełnią jednocześnie.

Może ona kształtować i być kształtowana.

Całość przenika energia Natury, która jest siłą sprawczą wszystkich cyklicznych zmian w swoim środowisku, oraz powoduje swoiste działania wszelkich żywych organizmów.

Symptomem tego jest budzenie się do życia natury uśpionej porą zimową (pierwsze przyloty dzikich ptaków, pojawienie się bieli żywych kwiatów przebiśniegów) Pozorna pustka zostaje wypełniana.

Również wypełniana jest pozorna pustka w obszarze kultury działaniami artystycznymi twórców czerpiących energię z potencjału własnej natury wyobraźni, intuicji i umiejętności realizacyjnych.



D. Mączak