niedziela, 28 czerwca 2009

Transformacja lotu 05.07.2009 Marta Travaglione










































„Transformacja lotu”
jest kompozycją układów origamicznych składających się z pięciu elementów. Przedstawia kolejne fazy powstania ptaka, który rodzi się po to, aby wystartować do lotu - „życia”. Lot jako metafora życia zaprezentowany jest w krótkometrażowym filmie mojego autorstwa, a w formach rzeźbiarskich ukazuję tylko studium narodzin ptaka. Układ każdej rzeźby jest tak zakomponowany, aby był dalszym ciągiem przestrzeni, która jest niekończącym się ruchem, przejściem jednego w drugie, stawianiem się i znikaniem. Przestrzeń jest zjawiskiem trudnym do zdefiniowania, im głębiej w nią wnikamy tym więcej napotykamy niewiadomych. Życie po śmierci ma dalszy ciąg w otaczającej nas przestrzeni, często metafizycznej/magicznej. Przestrzeń magiczna jest sferą duchową, wirtualną. Tutaj wszystko jest możliwe a miejsce ciała zajmuje umysł.
Film „Lot” to schemat zaczerpnięty z dziedziny fotografii, to źródło inspiracji do rozważań nad zasadniczymi sprawami życia i śmierci. Misterium umierania i narodzin rozgrywa się nieustannie. Fotografia spełnia rolę pośrednika pomiędzy tym, co istnieje, a tym co minęło.
Film zrealizowany jest w kolorach szarości, gdyż kolor ten ma wymiar absolutnej ciszy w której wszystko powstaje i po odbyciu drogi życia zamienia się w szarości. Szarość to cień rozpostarty pomiędzy bielą a czernią, jasnością a mrokiem.
Ważną rolę w filmie odgrywa cień. Cień jest tutaj pojmowany jako ślad kogoś lub czegoś, bowiem cień nie może istnieć bez istoty lub przedmiotu. Każde stworzenie, przedmiot na świecie odbijając swoje świtało wytwarza cień. Według Platona cień jest początkiem wiedzy, z której wszystko bierze swój początek.

„Flight transformation” is a composition of origamic configuration consisting of five elements. It shows the elements of bird creation phases, which was born to start flying - “life”. Flight as a metamorphosis of this life is presented in the short film made by me. And in the sculpture forms it shows only the study of bird’s birth. The configuration of each sculpture is composed to be the further continuation of space, which is never-endeng movement, changing one into another, appearing and disappearing. Space is a difficult phenomenon to define, the deeply we step in it the more unknown things we meet. Life after death has is continuation in the surrounding space, it is often metaphysical or magic . Magic space is a spiritual phase, or virtual. Everything is possible here and the brain replaces the body.
“Flight” film is a scheme derived from the photography field, it is a source of inspiration to discuss on the basic problems of life and death. The mistery of dying and birth exists continuously. Photograph is an intermediary between what exists and what has passed.
The film is made in grey colours since it means absolute silence in which everything arises, and after existence it turns to grey. Grey is a shadow between white and black, the light and the darkness.
The shadow plays a significant role in the film. It represent a shadow because it cannot exist without a person or thing. In real world each creature, each object blotting out the light creates shadow. According to Platon shadow is the beginning of science which means the beginning of everything.

Marta Travaglione



Marta Travaglione „Transformacja lotu”.
Formy rzeźbiarskie (orgiami) wykonane ze sklejek drewnianych, budowane fragment po fragmencie stwarzają ostateczną formę ptaka jako symbolu życia, które w swej ciągłości
ujęte jest w odcinki fragmentaryczne. Formy swą konstrukcją skierowane są do wewnątrz
i na zewnątrz przestrzeni.
Formy te w szyku skośnym jak klucz odlatujących ptaków ustawione zostały w galerii
plenerowej. Za sprawą słońca cień kładł się na poziomych płaszczyznach form. Z upływem
wędrówki słońca cienie zmieniały swe sylwety. Słońce wyznaczało upływ czasu a wraz
z jego odchodzeniem podążały zmieniające się kształty cieni.
Formy rzeźbiarskie o prostej stylistyce znaku stały się przy współudziale słońca zapisem
odwiecznego „przelotu” przez życie wszelkich kształtów i form istnienia.
Znamiennym zjawiskiem w czasie wernisażu wystawy jakie uczyniła Natura było
niespodziewane włączenie się gawronów, które osiadły nieopodal galerii i zwróciły uwagę
widzów swoim przeraźliwym krzykiem.
Ów krzyk jak omen przypieczętował „lot” ludzkiego losu przez życie.


Danuta Mączak

wtorek, 16 czerwca 2009

Wystawa Patrycja Piwosz 28.06.2009











„Grzechy główne”


„Grzechy główne” to cztery rzeźby połączone z człowiekiem. Są jego przedłużeniem, deformacjami, naroślami powstałymi na drodze małej ewolucji społecznej. Jest to choroba wpływająca na zmianę priorytetów osobnika, który wpadł w zasadzkę życia w zamkniętym środowisku. Ta transformacja jest wynikiem czegoś złego, ograniczającego lub utrudniającego sprawne funkcjonowanie ludziom wokół.

Rzeźby przypominają narośla, które krępują, zamykają, zaślepiają, robią z człowieka niewolnika. Obiekty skonstruowane są zgodnie z charakterem każdego grzechu, tworzą się w miejscu gdzie wady i zło mają swój początek.

















„Pychę”, całkowicie pochłonęło podziwianie własnej osoby. Nie zauważa niczego ani nikogo wokół, ignorancja i samouwielbienie prowadzą ją do nikąd, do pustej egzystencji.










„Lenistwo” ma obrośnięte nogi, którymi nie może ruszać. Trwa w bezruchu tak długi czas, że nie pamięta już innej pozycji. Odrobina swobody w ramionach pozwala mu na pozorną wolność.
Przydzielono mu miejsce, na które się zgodził, przyzwyczaił się do danej sytuacji i nie chce zmieniać nic, gdyż kosztowało by to zbyt dużo wysiłku. Obrał bezpieczną postawę, jego pasywność i akceptacja zastanych schematów uzależniła go od miejsca jakie zajmuje w społeczności.






"Skąpstwo"
Nie można także liczyć na kontakt ze „Skąpstwem”. Tutaj człowiek znajduje się w zamkniętej formie, widzimy, że nie mamy szans na nawiązanie z nim relacji. Jest on całkowicie wyalienowany, rozgościł się na swoim „ważnym”, trudno dostępnym dla ogółu miejscu. Nie odstąpi swojej pozycji ani wiedzy nikomu, zdobył sukces, znalazł się na wysokim stanowisku, nie pozwoli dostać się tam gdzie on.







"Zazdrość"
„Zazdrość” poddała się niewdzięcznej namiętności, wywołała chorobę, twór, który upodobnił ją do zwierzęcia. Zazdrość jest agresywna, w swoim otoczeniu dostrzega niebezpieczeństwo, jak zwierze stara się utrzymać terytorium.







Wykorzystałam człowieka, aby na nim eksperymentować, oszpecać jego ciało, zniewolić, ograniczyć rzeźbą, która jest „materialną formą” grzechu.
Woskowe narośla zniekształcają ciało, człowiek nabiera monstrualnego wyglądu. Być może właśnie tak moglibyśmy wyglądać, to może nam się przytrafić, naprawdę nam zagraża.


Patrycja Piwosz
"Grzechy Główne"